Matematyka z s.Asią


Witajcie, zapraszam Was na zajęcia matematyczne dla dzieci starszych.
Oto propozycja s.Asi na ten tydzień. Przeprowadźcie je w dogodnym dla Was momencie.

Równania z liczydełkiem
To zadanie ma na celu nauczyć dziecko dostrzegać rolę dziesiątki w liczeniu i rachowaniu.

Przygotować:

  • Kartonowe liczydełko – pasek z kółeczkami
  • Zestaw cyfr i znaków matematycznych (najlepiej w dwóch kompletach)
  • miseczka ziarenek fasoli lub guzików lub innych niewielkich elementów

Liczydełko z cyframi można pobrać i wydrukować tutaj:

Również zamieszczam plik z samymi cyframi bez liczydełka:

Jeśli ktoś nie ma możliwości wydrukowania takie liczydełko można wykonać własnoręcznie. Potrzebny jest tylko długi pasek, na którym narysujemy 10 kółeczek, tak aby można było położyć na nich ziarenka fasoli bądź dowolny, niewielki przedmiot. Cyferki również można wykonać samemu – na kartonikach napisać cyfry od 0 do 9 (można w dwóch kompletach, gdyby do działań potrzebne były np. dwie 5) oraz znaki: + – =

Liczydełko (z fasolkami) wygląda w ten sposób:

Zadanie będzie polegało na układaniu działań arytmetycznych z cyframi i za pomocą naszego liczydełka.

Najpierw zajmiemy się dodawaniem:

  1. Układamy jedno liczydełko miedzy sobą, a dzieckiem. Razem z dzieckiem liczymy ile jest kółeczek (pamiętajcie, że układamy fasolki i liczymy wszystko od lewej do prawej strony dziecka – my w odbiciu lustrzanym).
  2. Na kółeczka kładziemy 5 fasolek. Potem dokładamy jeszcze 3 i obliczamy sumę.
  3. Dziecko przedstawia te czynności, układając z kartoników z cyferkami i odpowiednimi znakami równanie: 5 + 3 = 8
  4. Następnie robimy zamianę ról. Prosimy dziecko, aby ono ułożyło podobne zadanie, a dorosły ma ułożyć równanie.

Gdy przećwiczymy kilka różnych działań możemy przejść do odejmowania, które jest trudniejsze.

  1. Kładziemy na kółeczka 10 fasolek. Następnie zabieramy 6 i obliczamy ile zostało.
  2. Dziecko układa równanie: 10 – 6 = 4 (warto, aby mówiło na głos otrzymane równanie).
  3. Następuje zamiana ról. Dziecko kładzie fasolki. Stwierdza ile ich jest, a potem kilka zabiera. Dorosły układa równanie i sprawdza prawdziwość rozwiązania, czy otrzymany wynik zgadza się z ilością pozostawionych fasolek.

Z odejmowaniem radzę przeprowadzić więcej przykładów, bo często już w szkole sprawia ono kłopot.

Jeżeli dziecko chce liczyć w większym zakresie niż 10, należy mu to umożliwić. Wtedy będzie potrzebne jeszcze jedno liczydełko (bądź dwa jeśli będziemy chcieli liczyć w zakresie do 30). Jest to jak najbardziej wskazane, gdyż dziecko ma okazję poznawać nowe liczebniki i oswajać się z większymi liczbami. Zachęcam też, aby z dzieckiem przeliczać różne rzeczy w domu. Może nawet policzyć wszystkie ziarenka fasoli w miseczce.

Powodzenia i dobrej zabawy!