Zdalnie – dzień 7 (czwartek)


Szczęść Boże wszystkim.
Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze. Zostajemy w domu i bawimy się w „domowe przedszkole”.
Nauczyliście się modlitwy? Odmawiajcie ją każdego dnia! To ważne.
Dziś dalej bawimy się z wiosną. Czy wszyscy już ją widzieli? Myślę, że tak. Jak Wasze kalendarze pogody? Jest marcowa? A hodowla szczypiorku? Rośnie? Fantastycznie!

Starszaki
Temat dnia: Wiosenne kwiaty.
1. Zacznijmy dziś od zabawy logopedycznej (nie tylko dla dzieci, które nie artykułują jeszcze poprawnie głoski sz).
Układ aparatu artykulacyjnego przy wymowie głoski „sz”: wargi są zaokrąglone i lekko wysunięte do przodu, zęby są zbliżone, czubek języka unosi się w kierunku wałka dziąsłowego, za górnymi siekaczami, boki języka dotykają górnych zębów.
Najpierw zapraszam Was na gimnastykę buzi i języka z szarymi myszkami. Naśladujcie myszki z obrazka (nie trzeba go drukować, mam nadzieję, że będzie czytelny).

Teraz zabawa „Która szuflada?” Pomóżcie, proszę, Olkowi i Adzie posegregować elementy garderoby. Do szuflady z literą „sz” włóżcie wszystkie przedmioty, w nazwach których słychać głoskę „sz”, a do szuflady z literą „s” te części garderoby, w których słychać głoskę „s”. W pakiecie macie też kilka zagadek 😉

2. Zabawa „Wiosenne kwiatki”.
Karta pracy przedstawia wiosenne kwiatki. Zobaczcie jak wyglądają i spróbujcie przeczytać lub przegłoskować ich nazwy. Kwiaty te są pod ochroną. Co to znaczy? Niektóre gatunki kwiatów występują rzadko i są zagrożone wyginięciem (czyli kiedyś po prostu może ich nie być jeśli o nie dziś nie zadbamy). Dlatego nasz kraj dba o nie. Nie wolno nikomu ich niszczyć, zrywać, zbierać, sprzedawać. Dbajmy o te rośliny!
Pokolorujcie i nazwijcie kwiaty z KP. Ułóżcie z literek nazwy tych kwiatków. Dla tych, którzy nie mają literek do układania z innych gier, wrzucam plik do pobrania.

3. Jeszcze bawimy się językowo. Potrzebujemy do tej zabawy klocki. Najpierw Rodzic układa jakieś zdanie o wiosennym kwiatku. Dziecko liczy ile jest słów w tym zdaniu – każde słowo to jeden klocek. Potem dziecko może układać zdania i tak na zmianę.

4. Zabawa ruchowa „Wiosenne kwiaty”. Potrzebujemy jedną z naszych wiosennych piosenek. Przyjmujemy pozycję kucania. Jesteśmy kwiatkami. Powoli wstajemy, prostujemy łodyżki, liście, wyciągamy główki kwiatowe w kierunku słońca. Na przerwę w muzyce znowu kucamy…

5. Kolejna zabawa będzie polegała na układaniu zdań przeczących. Rodzice mówią jakieś zdanie, a dzieci układają do niego zdanie przeczące, np. R: W piekarni kupimy mleko. Dz: W piekarni nie kupimy mleka. R: Mama zamówiła tort w cukierni. Dz: Mama nie zamówiła tortu w cukierni…

6. Ostatnią moją propozycją na dziś są ćwiczenia gimnastyczne. Wykonujcie je precyzyjnie, chodzi o sprawność naszego ciała. Potrzebna nam będzie jakaś muzyczka i woreczki foliowe.
I. Część wstępna
• Zabawa orientacyjno-porządkowa „Pomachaj woreczkiem”. Dzieci poruszają się w rytm muzyki pomiędzy rozłożonymi na podłodze woreczkami foliowymi. Podczas przerwy w grze zatrzymują się przy najbliższym woreczku, podnoszą go i machają nim nad głową. Pojawienie się akompaniamentu jest sygnałem do położenia woreczka na podłodze i ponownego ruchu.
• Zabawa ożywiająca „Chronimy się przed deszczem”. Dzieci biegają po pokoju, swobodnie wymachując woreczkami. Na klaśnięcie przykucają, rozciągając woreczki nad głowami – chronią się przed deszczem.
II. Część główna
• Ćwiczenia tułowia „Suszymy woreczki”. Dzieci trzymają woreczki w obu rękach. W skłonie w przód wymachują nimi w przód i w tył. Po kilku ruchach prostują się, potrząsają woreczkami w górze – strząsają krople wody.
•Ćwiczenie dużych grup mięśniowych „Powitania”. Dzieci witają woreczkami różne części ciała wymieniane przez Rodzica. Np. Woreczek wita: wasze kostki… wasze ramiona… wasze brzuszki…
• Ćwiczenie mięśni grzbietu „Na wietrze”. Dzieci, w leżeniu przodem, unoszą woreczki trzymane za końce oburącz (ręce zgięte w łokciach, skierowane na boki). Dmuchają na woreczki delikatnie – wieje mały wietrzyk, i mocno – wieje duży wiatr. Obserwują ruch woreczków w zależności od siły podmuchu.
• Ćwiczenie mięśni brzucha „W górę i w dół”. Dzieci w leżeniu tyłem, woreczki mają włożone między stopy. Unoszą je stopami do góry, z przełożeniem za głowę, a potem powracają do pozycji wyjściowej.
• Ćwiczenie równowagi „Przechodzimy przez woreczki”. Dzieci zwijają woreczki w rulonik. Stojąc, trzymają je przed sobą w obu rękach. Przekładają nogi przez rulonik, wytrzymując w staniu jednonóż. Potem powracają do pozycji wyjściowej. Ćwiczenie wykonują na zmianę: prawą nogą i lewą nogą. Skoki – Skaczemy.Dzieci przeskakują obunóż przez woreczki rozłożone na podłodze: do przodu, do tyłu, na prawo, na lewo.
• Ćwiczenie zręczności „Zręczne dłonie”. Zwijają woreczki jedną, a potem drugą ręką w taki sposób, aby jak najbardziej schowały się w dłoni.
III. Część końcowa
• Ćwiczenie wyprostne „Z woreczkiem na głowie”. Dzieci maszerują w różnych kierunkach, z woreczkami na głowie, w taki sposób, aby woreczki im nie spadły; co pewien czas przykucają i powracają do pozycji stojącej.
• Ćwiczenia przeciw płaskostopiu „Sprytne stopy”. Dzieci chwytają palcami stopy woreczek leżący na podłodze i podają go sobie do rąk.
Zabawa uspokajająca „Marsz z woreczkiem”. Dzieci maszerują po obwodzie koła, wachlując woreczkami przed sobą; odkładają je na wyznaczone miejsce.

Zadanie dla chętnych 😉 albo na inny czas 🙂

Młodszaki
Temat dnia: Co słychać wiosną w gnieździe.

1. Na początek proponuję zabawę ruchową związaną z tematyką zajęć dzisiejszego dnia, aby spożytkować nadmiar energii.
Zabawa w gniazda. Potrzebne nam będą Wasze szaliki. Układamy je tak, aby tworzyły koła czyli gniazda. Można wykorzystać utwór E. Griega „Poranek„. Przedszkolaki, jak ptaki, znajdują się w utworzonych kołach- gniazdach. Budzą się ze snu, a na znak rodzica wyfruwają z gniazd. Na przerwę w muzyce dzieci wracają do swoich gniazd itd. Do zabawy można również wykorzystać apaszki jako skrzydła, którymi dzieci wymachują. Życzę dobrej zabawy 🙂

2.Co się kryje w gnieździe ptaka? I co robią ptaki wiosną? Można skorzystać z domowej biblioteczki lub filmu. Dzięki tym materiałom przedszkolaki zobaczą w jaki sposób ptaki budują swoje gniazda, składają jaja, w jaki sposób wykluwają się pisklęta i w jakich miejscach można je spotkać.

3. Teraz może spacer. Wyjdźcie na podwórko i poszukajcie patyczków, trawek, kamyczków, piórek. Może uda Wam się wypatrzeć jakieś ptaki i ich gniazda?

4. Po spacerze zapraszam Was do zabawy sensorycznej. Zbudujemy ptasie gniazdo. Czy macie tekturowe pudełko po chusteczkach higienicznych. Proponuję wykorzystać je w celu wykonania gniazda. Do środka można włożyć watę, gałązki przyniesione ze spaceru, różnego rodzaju kamyczki, piórka ozdobne. Dopełnieniem naszej pracy będzie zrobienie ptaszka z wydmuszki (pustej skorupki, dobrze wyparzonej!), do której przykleić można dzióbek z papieru kolorowego i piórka ozdobne. To okazja do przypomnienia sobie z dziećmi poszczególnych części jajka: żółtko, białko, skorupka. Pamiętamy o dokładnym umyciu rąk.

5. W ćwiczeniach oddechowych pomoże nam piłeczka pingpongowa, piórko lub woreczek foliowy. Siadamy na dywanie i staramy się jak najdalej przedmuchać piłeczkę, piórka lub woreczek. Pamiętajcie o tym, że wciągamy powietrze nosem a wypuszczamy ustami. To wszyscy na miejsca i… start!

6. Nauka przez zabawę – nic trudnego. Kolejną propozycją jest liczenie jajek w gnieździe. Macie w domu jakieś piłeczki? Teraz będą one ptasimi jajami. Przedszkolaki przeliczają je stosując liczebniki porządkowe i pokazując odpowiednią liczbę palców dłoni. Wykładajcie różną liczbę jaj.

7. Zabawa „Wiosenny masażyk”. Usiądźcie za dzieckiem i mówiąc wierszyk wykonujcie odpowiednie gesty.
Gdy szedłem sobie na spacerek ( dwoma palcami prawej ręki „ idziemy” po kręgosłupie od pasa do szyi).
przejechał obok mały rowerek, (całą dłonią ze sztywno ustawionymi palcami „ przejeżdżamy” po kręgosłupie od pasa do szyi)
przebiegła sfora psów (palcami obu rąk, lekko dotykając opuszkami palców, ”przebiegamy” po plecach od pasa do szyi)
i duże stado krów. (ręce zaciskamy w pięści i pukając lekko o plecy, przesuwamy je w kierunku od pasa do szyi)
Na niebie było słońce (otwartymi dłońmi zataczamy na plecach duże koła)
złociste i gorące. (najpierw palcem rysujemy promyki słońca, a następnie obiema dłońmi pocieramy o boki sąsiada tak, aby poczuł ciepło)
Pokropił wiosenny deszczyk. („smyramy” lekko w szyję palcami)
i miałem lekki dreszczyk.

8. Na koniec karty pracy dla chętnych. Pierwsze to kolorowanki ptaków, drugie to karty kształtujące pojęcia matematyczne i spostrzegawczość wzrokową.